Tynkujemy
Data dodania: 2014-06-03
Ostatnio mieliśmy dość zakręcony czas. Jak sami pewnie wiecie, zanim położy się ogrzewanie podłogowe, warto zrobić tynki... No i wszystko byłoby kolorowo, gdyby nie fakt, że większość ekip ma terminy najwcześniej na lipiec! A my potrzebowaliśmy tynkarzy na tak zwane "wczoraj". Ale udało się. Rozsiewając pytanie o tynkarzy po znajomych znaleźliśmy dobrą firmę. (http://tynki-fachbud.pl/) i okazało się, że nie mają terminarza napiętego, w takim sensie, że jedna ekipa może być przesunięta do nas, a u drugiego klienta zacznie później. I takim cudem tynkarze przyszli w poniedziałek tydzień temu. Dzisiaj mamy już cały parter zrobiony, z najtrudniejszymi do wytynkowania elementami - ścianami przy schodach i pustką nad salonem. Góry na razie nie tynkujemy. W międzyczasie okazało się, że nie mamy prądu na budowie a chłopaki potrzebują mocnego (przedłużacz nie da rady), więc znów z wywalonym językiem szukaliśmy firmy, która wypożyczy nam agregat. Też się udało! Tu ukłon do JPD, która właśnie otworzyła swój oddział w Rzeszowie. No i jak już wszystko było, to w sobotę, kiedy chłopaki mieli kończyć tynkowanie, popsuła się maszyna, którą tynkarze tynkują ściany... Musieliśmy się przez weekend wstrzymać. Tynkarze jednak nie dali za wygraną, w poniedziałek siedzieli od 7 rano do 21. I dali radę. Tynki wewnętrzne skończone :) Efekt zobaczcie sami:








Komentarze